Ogłoszenie

Zmiany News Techniczny #6 oraz News #3
Dawki za sparingi - JUŻ SĄ!
ZAJĘCIA DODATKOWE
Tygodnik RoS #3 już do przeczytania!
Sklepy surwiwalowe we wszystkich wioskach! - (Link do przykładowego sklepu w Konosze)
Data Globalna:
4 Heisei, Natsu

#1 25-01-2015 10:06:23

 MG Domator

Mistrz Gry

Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 592
Punktów :   

Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Tutaj należy umieszczać zgłoszenia swoich Kart Postaci, napisanych zgodnie ze wzorem.
W przypadku błędów, pod zgłoszeniem zostaną one wymienione przez sprawdzającego Mistrza Gry, który napisze co jest do poprawy.
Wiadomość z tym co jest do poprawy może być zapisana skryptem HIDE, dlatego prosimy o sprawdzanie tego wątku.

Karta Postaci zgłoszona poprawnie zostanie zaakceptowana, a MG stworzy odpowiedni wątek w dziale Karty Postaci, zawierając w tytule nick danego gracza.
Zatwierdzona KP zostanie umieszczona w sygnaturze użytkownika w formie odnośnika i zawsze powinna się tam znajdować.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#2 26-01-2015 13:48:58

Danshaku

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 14-08-2013
Posty: 19
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci


Karta Postaci


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Danshaku ubrany jest w długi czarny płaszcz z kilkoma gwiazdami. Pod nim znajduje się czerwona bluza z dużym kapturem oraz czarne spodnie z kieszeniami na tyle.

Offline

#3 26-01-2015 13:59:19

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

YG


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#4 26-01-2015 14:22:01

Danshaku

http://i60.tinypic.com/npgrae.jpg

Zarejestrowany: 14-08-2013
Posty: 19
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci


Karta Postaci


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Spoiler:

Danshaku ubrany jest w długi czarny płaszcz z kilkoma gwiazdami. Pod nim znajduje się czerwona bluza z dużym kapturem oraz czarne spodnie z kieszeniami na tyle.

Offline

#5 26-01-2015 14:27:04

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Zgłoszenia przyjęte


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#6 26-01-2015 19:34:17

Rain

http://i62.tinypic.com/2qs3nye.jpg

Zarejestrowany: 02-06-2013
Posty: 287
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Rain
Nazwisko: Hyuuga
Wiek: 9 lat.
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru (9 lat)
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: BRh-

Wygląd
Wzrost: 157 cm
Waga: 47 kg
Kolor Oczu: Biały
Kolor Włosów: Ciemny Niebieski
Sylwetka: Szczupły
Cechy Szczególne: -

Historia
Charakter:
Tutaj nie wiele można powiedzieć, ponieważ chłopak w jednym momencie potrafi przeżywać chwilę załamania, a w drugim jest w stanie uszkodzić komuś zdrowie. Nie jest zatem jasno to jeszcze określone. Jednak jedno można o nim powiedzieć. Jest osobą, która, jak coś sobie wbije do łba, nie tak łatwo odpuści. Kieruje się rozumem. Jeśli zatem umysł podpowiada by się wycofać, wykonuje polecenie bez jakichkolwiek sprzeciwów. W końcu jest jeszcze dopiero dziewięcioletnim dzieckiem...
Wstęp do Historii:
Dawne wydarzenia musiały wstrząsnąć światem do takiego stopnia, że przez długi czas, żadne z nacji nie mogło się odpowiednio pozbierać. Wioski borykały się z problemami głodu, nędzy i rozpaczy. Do tego ciągłe bunty i nieustannie napaści najeźdźców, tylko wzmagały w ludziach gniew, popychając w najczarniejsze odmęty. Ludzie przekonali się na własnej skórze, jak ciężkie mogą być to czasy, tym samym rozumiejąc, że dobro, tak naprawdę nigdy nie istniało. Nawet teraz, gdy już wielka wojna przeminęła, ludzkość dalej nie potrafi sięgnąć po swoje racje, podporządkowując się wyższym sferom i żyjąc, jak na walizkach. I choć nikt nie wydawał się odmienić takowej sytuacji, pewien jegomość planował wszystko naprawić... Kiedyś.
Tym kimś był oczywiście Rain. Małomówny nastolatek, którego los nie był jeszcze z góry określony. Chwilowo wiadomo było, że zamieszkiwał w Kraju Wody, będąc całkowicie oderwanym od problemów politycznych swojej wioski czy ogólnie z całych ich następstw. Żył sobie spokojnie przez dłuższy czas w odosobnieniu, mając za towarzyszów jedynie zwierzęta zamieszkujące te ziemie. Rodzina...? Niestety nie dane mu było poznać znaczenia tego słowa, czy w ogóle ciepła z nim związanego. Z tego, co było już wiadomo, Raina wychowała para zajmująca się połownictwem ryb. Niby kanoniczna sytuacja, bo z jednej strony Rain żyje sam, a z drugiej ratuje go jakaś rodzina, prawda...? Niestety, jak było wspomniane wcześniej, Rain nie mógł odczuć tego dobrego ciepła. Jego wybawcy, którzy w sumie uratowali go od pewnej śmierci, wyławiając z beczki płynącej nurtem oceanu, dość szybko zmarli. Nie wiadomo czy była to wina jakiejś choroby, czy może po prostu ingerencja drugiego człowieka. W tym kraju wszystko było możliwe. No i kontynuując. Przybrana rodzina Raina miała dom osadzony daleko po za wioską. Nie można było nawet nazwać tego osadą. Po prostu mała chatka z jednym, dużym polem, na którym może od czasu do czasu wyrastał jeden ziemniak. Winą tak złej uprawy roli może nie był brak chęci chłopaka, a po prostu jego znikome doświadczenie. Nikt nigdy przecież nie dał mu takowej lekcji. Zatem by przetrwać musiał robić coś znacznie bardziej ostrzejszego. I tak, chodzi tutaj oczywiście o polowanie. Jako, że po za zwierzętami, nikt na tych terenach się nie kręcił, Rain ucztował w legalnym mięsie. Nie było więc mowy o jakimś ściganiu przez władze, czy coś w ten deseń. Żył pewnie, z każdą chwilą uświadamiając sobie, że takie życie staje się jego codziennością. Może przez to zaczynał odczuwać chęć sięgnięcia po coś więcej. Po coś, co mogłoby mu wyznaczyć jakiś nowy cel w jego nudnym życiu.
I stało się. Dzieciak, który wyszedł praktycznie ze szponów śmierci, mając zaledwie kilkanaście lat - 9, postanowił po raz pierwszy odwiedzić swoją wioskę. Nikt by się nie spodziewał, że taka chudzinka będzie potrafiła zdobyć się na tak odważny ruch. Biorąc ze sobą praktycznie tylko mały plecaczek obładowany kilkoma kawałkami mięsa i bukłakiem z wodą, wyruszył. Mógłby rzec - metropolia, jak każda inna, jednak niestety byłoby to błędna reakcja. On sam był nieźle tym fantem podekscytowany. Pierwszy raz w życiu sam zdecydował, gdzie pragnie się udać. Stanął przed bramą, wyszczerzając swoje wielkie, białe oczyska na piękną konstrukcje. Ktoś musiał solidnie zadbać o projektowany obiekt, bo w jego oczach wydał się solidny i mocny. Tylko coś bardzo silnego mogłoby je zburzyć. Niestety Rain szybko się znudził, widząc, że to co widzi, to dopiero początek drogi. Ignorując przysypiających strażników, wtargnął do środka. Hałasy i wszelakie inne czynniki, które mógł tutaj poczuć trochę go zdekoncentrowały. Kompletnie nie wiedział, jak ma się tutaj odnaleźć. Do tego dzieciaki, jak i większość ludzi wydawała się być wrogo do niego nastawiona. Nie wiedział, co może być tego przyczyną, jednak z szyderstw młodych, mógł wyczytać, że chodziło tutaj o jego białe ślepia. Sam do końca nie wiedział, dlaczego tak bardzo różni się wyglądem od przeciętnego mieszkańca Kiri - Gakure, jednak przez dłuższy czas się tym nie przejmował. Zwiedzał, jak gdyby nigdy nic, ignorując złowrogie spojrzenia i udając się głąb wioski. Tak przechadzając się bez celu, niespodziewanie trafił na pewną knajpę. W plecaku było już pusto, a i jemu powoli kiszki marsza grały, więc trzeba było uzupełnić zapasy. Wszedł do środka, siadając przy ladzie, za którą barman podawał to, co było w Menu. Szybko Rain się zorientował, że jego obecność nie była tutaj zbytnio "potrzebna". Co rusz ktoś na niego pokazywał palcem, czy szeptał jakieś pomówienia, które najwyraźniej zaczęły go bardzo irytować, bo wodę, którą barman podał kilka chwil wcześniej, wypił jednym duszkiem, o mało co nie niszcząc szklanki. Gdyby nie fakt, że czekał jeszcze na danie główne, już dawno opuścił by lokal. Jednak dobrze, że tego nie zrobił, bo chwilę później rozegrała się w knajpie niezła draka. Do środka wparował jakiś uzbrojony jegomość, który wymachując, jak opętany swoją wielką kataną, darł się, jak najęty.
- Gdzie jest ten gnój z białymi ślepiami?! - Wypytywał, kierując swoją kose na każdego z osobna, aż w końcu zatrzymał się na pojedynczym osobniku, który jako jedyny wydawał się nie interesować zagrożeniem. Tym kimś był oczywiście Rain, który groźby napastnika zlał, jak ciepły mocz i kontynuował swój posiłek. No przynajmniej do czasu, aż w końcu brutalne słowa przerodziły się w czyny. Nieznajomy był już na tyle poirytowany postawą chłopaka, że zbliżył się do niego, wbijając swoją kosę prosto w jego posiłek.
- Masz tupet chłystku, pokazując się w miejscu takim, jak ta rudera. Wielu dałoby grubą kasę za Twoje oczęta. Może pozwolisz, że sobie je wezmę, ha...? - Rzekł gniewnie, przybliżając swój łeb bliżej Raina, który z całej tej jego gadki, swój wzrok koncentrował na zniszczonym jedzeniu. Mięso zostało doszczętnie poturbowane, a jego żołądek podpowiadał mu, by natychmiast zrobił coś z tym szajbusem, bo takich rzeczy się z pewnością nie puszcza płazem. Zatem w chwili, gdy oponent zbliżył się na dostateczną odległość, Rain zeskoczył z krzesła do tyłu, uderzając w taboret w taki sposób, by jego górna część uderzyła prosto w przyrodzenie przeciwnika. Oczywiście nieznajomy był na tyle zszokowany zaistniałą sytuacją, że padł na glebę, puszczając broń, którą chłopak błyskawicznie przechwycił, przewracając starszego na plecy i przykładając mu ostrze prosto do gardła. Klęknął nad nim, mając na tyle gniewne spojrzenie, że aż nawet oponent nie mógł być pewny, czy dzieciak przypadkiem nie spróbuje go zabić. Ten jednak trwał w takiej pozycji, mając do starszego jedno pytanie, które, jak się później okazało, na zawsze odmieniło jego życie.
- Co w tych moich białych oczach jest na tyle ważnego, że byłeś w stanie nawet targnąć się na życie małego dziecka? Odpowiadaj! - Rzekł, ściskając podstawę miecza na tyle mocno, że nie można było poczuć ani chwili zawahania. Starszy ewidentnie czuł się niezbyt komfortowo, bo przełknął ślinę i szybko wydukał.
- Hola, Hola, spokojnie. Zaraz Ci wszystko wyjaśnię, tylko nie przybliżaj bardziej tego ostrza. Nie chce byś uszkodził przypadkiem gardełko. - Odparł, a Rain wiedząc, że gościu nie zrobi chwilowo nic głupiego, nieco odsunął ostrze, dając mu pewną teraz sposobność mówienia. - No to tak. Twoje ślepia są na tyle potężnym dziełem, że aż trudno sobie to wyobrazić. Tylu ludzi chce je zdobyć. Tylu chce mieć uzyskać Twoją moc widzenia. Niech Cię szlag! Prawie udało mi się ograbić z mocy potężny klan Hyuuga. Gdybyś nie trzymał tego ostrza przy mojej gardzieli, już dawno Byakugan byłby mój! - Wydukał, dając chłopakowi jeszcze więcej niejasności. Może pytałby go o więcej, jednak nie mógł już znieść jego paskudnej gęby. Szybkim ruchem obrócił podstawę miecza, którą uderzył oponenta prosto w czoło, usypiając go na dość długi czas.
-*Klan Hyuuga... Byakugan... Taka moc tylko w oczach...? Muszę wiedzieć więcej." - Pomyślał, gdy wstawał z nieznajomego, kierując się w stronę wyjścia. Wiedząc, że ludzie będą sparaliżowani całym tym zajściem, obudził ich z transu, wbijając broń prosto w podłogę, dokładnie między nogami oprawcy(nie uszkadzając mu na jego szczęście, klejnotów.) Następnie opuścił knajpę, wracając z powrotem do wioski. Musiał przetrawić w spokoju to, co tutaj się zdarzyło. Nie chciał ponownie nadziać się pod kosę jakiegoś świra. Tym bardziej, że w głowie miał ciągle słowa tego oprycha. Nie wiedzieć czemu, ale wydawały mu się one całkiem znajome. Gdzieś je musiał zatem już widzieć. Może w jakiejś książce...? Tak, z pewnością w jakimś podręczniku. Biologiczni rodzicie, choć musieli go wysłać w morze, nie mając innego sposobu na uratowanie mu życia, nie mogli zostawić go bez żadnej wiedzy. I tym razem się nie pomylił. Wrócił do domu, przeszukując wszystko, rozwalając każdą półkę, w poszukiwaniu tego jednego podręcznika, który na zawsze mógł rozwiać wszystkie jego wątpliwości, co do rodzinnych stron. I w końcu znalazł potrzebną rzecz. Była nią stara, zakurzona książka, na której widniał dziwny symbol. Nie wiedzieć czemu, ale chłopak nie mógł jej przeczytać przez długi, długi czas. Pewnie przez to, że nałożona została na nią specjalna pieczęć, która mogła zostać zdjęta po pewnym czasie lub po prostu po zrozumieniu, o co sprawa generalnie ma się rozchodzić. Powolnym ruchem otworzył książkę, wczytując się w treści w niej zawarte. Opisane tam było wszystko. Gałęzie klanowe, wymieni poszczególni członkowie. Była nawet wzmianka o specjalnej pieczęci, którą nakładano na niższe kasty, by można było karać ich za ewentualną niesubordynację. Okrutna to kara, jednak za młody był, by zrozumieć poczynania wyższych instancji. Doczytał jednak do końca, bo mimo wszystko mogło go to przybliżyć do ewentualnej odpowiedzi. I cóż rzec dalej. Chłopak powoli kończył lekturę, zatrzymując się w końcu na rozdziale bogatym w informacje na temat legendarnego Byakugana. Ta moc wydawała mu się na tyle tajemnicza, że chciał o niej wiedzieć bardzo dużo. Niestety w książce informacja była tylko o osobach w klanie, którzy aktywowali tą umiejętność. Nie było nic o sposobie jej użytkowania, czy w ogóle cokolwiek bardziej konkretnego. Wygląda na to, że książka okazała się być jednym wielkim chłamem. Do tego stracił przez nią dużo czasu. Gniew go rozpierał. Zniszczył kilka mebli pod napadem szału, aż w końcu padł na zimną podłogę, wylewając prawdziwą rzekę łez. Właśnie w tym momencie mocno wzięło go na obarczanie winą rodziców, którzy w jego mniemaniu opuścili go w najważniejszych chwilach jego życia, nie dając mu praktycznie nic po za smutkiem i samotnością. Żadne dziecko nie chciałoby odczuwać tego, co właśnie teraz czuje Rain. Gdyby nie fakt, że chłopak rozumiał trudności świata, pewnie załamałby się do takiego stopnia, że straciłby chęci do życia. Nic jednak podobnego. Choć z trudem, lecz powstał, przecierając mokre policzki i zaciskając malutką pięść, na której widniały lekko różnorodne żyły. Wzrok miał skierowany na portrety martwych, przyrodnich rodziców, postawę gotową do wymarszu, pozostało tylko zrobić następny krok.
Wiedząc zatem, że nic już go tutaj nie trzyma, spakował najpotrzebniejsze pakunki do plecaka, zamykając za sobą przeszłość związaną z tym domem. Zdecydował, że od teraz nie będzie przywiązany sznurem do jednego miejsca. Ma zamiar nawet przekroczyć cały świat, byleby tylko wypełnić powierzone cele! Jest na tyle już świadomą osobą, że wszyscy, którym niebawem będzie dane mu go poznać, zrozumieją z jakim młodym mają do czynienia. Wie już gdzie zacznie swoją wędrówkę. Pierwszym poważnym ruchem w wypełnieniu postanowień będzie zdanie akademii. Tam otrzyma potrzebną naukę, która pozwoli mu przeżyć, jak i wytrwać. Nie będzie czekał. Natychmiast rusza naprzód!
Historia:
Cele:
Pierwsza - uzyskać audiencje u przywódcy Kiri, z którego mógłby wyciągnąć jakieś informacje o klanie Hyuuga.
Druga - Zdać akademię i wyruszyć w podróż, w poszukiwaniu klanu Hyuuga.
Trzecia - Aktywować legendarny Byakugan!


http://s3.favim.com/orig/150117/anime-gif-manga-cap-mask-Favim.com-2393713.gif


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Spoiler:

Wygląd i ubiór:
Rain nie jest jeszcze na tyle dorosły, by myśleć o jakiejś konkretnej modzie, jednak wie dokładnie, jak ma się prezentować, by zbytnio nie wyróżniać się na tle innych. Z reguły ubrany jest w zwykłą białą koszulę, jak i przewiewne spodenki, sięgające mu do kolan. Prócz tego, prawa ręka i noga Raina, została przez niego własnoręcznie przyozdobiona elastycznym bandażem, który mocno zawinięty, nie miał prawa się oderwać. Prócz tego, czoło Raina zdobi niebieska opaska z wygrawerowanym symbolem wioski Kiri Gakure no Sato. To wszystko skryte jest pod białym płaszczem. Z racji, że kostium został zrobiony na zamówienie, idealnie współgra z jego wzrostem, sięgając swoją długością do połowy nóg, jak i w szczelny sposób zakrywając jego niezbyt długie ręce. Oprócz ogólnego wyglądu, strój jest wyjątkowo funkcjonalny. Posiada duży kaptur, pod którym Rain praktycznie cały czas ukrywa swoją twarz, prezentując tylko swoje białe ślepia, których z racji koloru, nie sposób zakryć. Jedynym aspektem Raina, który można było dostrzec był dół. A konkretnie czarne buty, które jako jedyne nie mogły być utajnione. Cała koncepcja miała na celu wykreowanie chłopaka w postaci neutralnej i zarazem nieco tajemniczej.

Offline

#7 27-01-2015 13:07:57

 MG [S]

Mistrz Gry

577178
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 723
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Karta Postaci Zaakceptowana - Miłej Gry


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#8 27-01-2015 15:54:22

 Shirute

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 21-01-2015
Posty: 908
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Shirute
Nazwisko: Tsugikara
Wiek: 12
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru (12 lat)
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: A Rh+

Wygląd
Wzrost: 161 cm
Waga: 48 kg
Kolor Oczu: Fioletowy
Kolor Włosów: Grafitowy
Sylwetka: Szczupła
Cechy Szczególne: -

Historia
Charakter: Shirute jest zdystansowany, nieufny i bezpośredni. Z powodu swoich nieprzyjemnych doświadczeń nie lubi zbliżać się do ludzi. Jednocześnie wysoko ceni wartości takie jak sprawiedliwość, czy lojalność. Zazwyczaj jest spokojny i stonowany, ale wewnątrz jest stale niespokojny z powodu nękających go koszmarów. Jest także rozważny. Przed podjęciem jakiejś decyzji woli ją rozpatrzyć pod różnymi kątami.
Wstęp do Historii:    
Pierwsze 5 lat życia, Shirute spędził spokojnie.  a, w jakim żył z rodzicami i siostrą bliźniaczką - Ayame. Mieszkali w domu ulokowanym na skraju wioski Akanami, niewielkiej osady położonej w środku lasu, niecałe 20 mil od Konohy. Dni zlewały się ze sobą w powtarzającym się cyklu rolniczym. Shirute nie miał zbyt wielu znajomych, nie był zainteresowany nawiązywaniem przyjaźni. Większość czasu spędzał pomagając matce przy pracach domowych. Jednak jak to często bywa, w końcu nadszedł dzień, w którym wszystko się zmieniło.
    Był to poranek typowego, sierpniowego dnia. Ojciec wyszedł z domu udając się na żniwa, a reszta rodziny zajęła się ogrodem. Powtarzana wielokrotnie sekwencja. Jednak tym razem coś się zmieniło. Ayame - widocznie zaintrygowana czymś -  w chwili nieuwagi pozostałych domowników wymknęła się z ogrodu i skierowała się w stronę lasu. Zdali sobie sprawę z jej zniknięcia dopiero, kiedy usłyszeli przenikliwy pisk dobiegający z zielonej toni. Od razu zerwali się do biegu, ścigając źródło krzyku. Kiedy dobiegli na miejsce, było już za późno. Zastali dziewczynkę - a raczej to, co z niej zostało - pożeraną przez potwora: prawie 4-metrowego, czarnego jak noc wilka. Jednak nie był to w pełni wilk. Zdawał się być złożony z różnych, niepasujących do siebie części, a na jego łapach widać było ciemniejsze, jakby ruchome łaty. Czuć było od niego przytłaczającą aurę, nienaturalną. Matka z wrzaskiem rzuciła się ku pożeranemu dziecku, na co bestia z niemożliwą prędkością zareagowała machnięciem łapy, które rozerwało matkę na miejscu. Shirute, obserwując ten koszmar, opadł na kolana w paraliżującym przerażeniu, czuł swoją nadciągającą śmierć, koniec swojego krótkiego życia. Wilk, kończąc posiłek ruszył w jego stronę ze wstrząsającym ziemią pomrukiem. Shirute zamknął oczy. Nastąpił nagły szelest. Atak nie nadszedł. Młodzieniec ostrożnie otworzył oczy. Wilk zniknął, jednak widok otaczającej go posoki sprawił, że zwymiotował, a chwilę później stracił przytomność.
    Obudził go odgłos tłukącego się szkła. Znajdował się na pryczy w swoim pokoju. Powoli wstał i ruszył w kierunku jadalni. Zastał tam ojca siedzącego na krześle opierającego się na blacie stołu. Wokół niego stały szklane butelki, a obok stołu widniały okruchy stłuczonego szkła. W ten sposób jego ojciec popadł w pijaństwo, a parę miesięcy później Shirute odnalazł ojca powieszonego na drzewie.
    Następnie chłopak znalazł się w przytułku dla sierot w pobliskim miasteczku, przewieziony tam przez kobietę zaprzyjaźnioną z jego matką. Znalazła go tam grupka starszych dzieciaków. Jeden z nich, Hikama, stał się podporą dla Shirute, pozwolił mu oderwać się od traumatycznych przeżyć. Do czasu, aż grupa nie próbowała obrabować jednego z drobnych handlarzy przejeżdżających przez miasto. Złapani, jednogłośnie wskazali Shirute, jako winnego. Hikama stworzył na poczekaniu szczegółową historię jak to Shirute ich zmanipulował. W świetle tych fałszywych zeznań, Shirute, w wieku 8 lat, został zamknięty w małym, ciemnym pomieszczeniu, które miało być jego karą przez najbliższy tydzień. Jednak w mroku czaiła się bestia. Potwór mordujący jego rodzinę podążał za nim, czając się na skraju świadomości. W jakiś sposób Shirute odnalazł drogę ucieczki z karceru, po czym bez namysłu udał się prostą drogą wychodzącą z miasta, nieważne dokąd miałaby go zaprowadzić. W końcu chłopiec opadł z sił. Padł na środku trasy, godząc się z własnym losem. Bestia go w końcu dopadła.
    To jednak nie był jeszcze koniec jego życia. Ocknął się w nieznanym sobie miejscu, ładnie udekorowanym pomieszczeniu. Obok niego siedział mężczyzna mężczyzna w średnim wieku, który przedstawił się jako Otome Tsugikara. Był shinobi. Powiedział, że wracając z misji znalazł go umierającego na drodze i postanowił zabrać go ze sobą. Początkowo Shirute był wobec niego zamknięty i bardzo nieufny, jednak z czasem przekonał się do Otome, który stał się jego przybranym ojcem, wtajemniczając go stopniowo w ideę bycia ninja. Najbardziej ciekawiły chłopaka informacje o założycielach wioski: Hashiramie Senju i Madarze Uchiha i ich legendarnych zdolnościach. Postanowił zatem drążyć ten temat i dowiedzieć się o nich jak najwięcej.

Historia:
Cele:
- Zdobyć siłę, by móc się zmierzyć z własnymi koszmarami
- Odkryć tajemnice legendarnych zdolności założycieli Konohy



Karta Postaci



Spoiler:

Ubiór i wygląd


Shirute jest przeciętnego wzrostu, grafitowłowłosym chłopakiem o przenikliwych oczach niezwykłej, fioletowej barwy, których spojrzenie często wywołuje dyskomfort u innych ludzi. Jego średniej długości, niepoddające się układaniu włosy odstają na różne strony. Nosi on czarne, wąskie spodnie, których szwy wyróżniają się jaśniejszą, grafitową barwą, a także czarną koszulę, na którą zarzuconą ma tej samej barwy rozpiętą kurtkę. Na na obu ramionach kurtki widać metaliczne srebrne płytki, a przy zapięciu widać srebrny pasek prowadzący przez całą długość zamka. Kurtka posiada również 2 kieszenie zaznaczone srebrnym szwem. Jeden z rękawów kurtki zakryty jest owiniętym wokół przedramienia białym bandażem. Dłonie Shirute okrywają czarne rękawiczki bez palców, na nogach nosi standardowe, czarne buty Shinobi, a jego czoło okrywa ochraniacz z czarnego materiału oraz metalową płytką, na której wyryty jest symbol Konohy. Na plecach Shirute przyczepioną ma katanę w lśniącej, czarnej pochwie, której rękojeść wystaje ponad jego lewym ramieniem.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

#9 27-01-2015 16:16:11

MG Noel

Mistrz Gry

52740013
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 730
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Karta Postaci zaakceptowana.


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#10 28-01-2015 19:01:06

Kain

http://i60.tinypic.com/2ylwmle.jpg

Zarejestrowany: 25-01-2015
Posty: 17
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Kain
Nazwisko: Houjo
Wiek: 10
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: 0 Rh-

Wygląd
Wzrost: 1,60
Waga: 47kg
Kolor Oczu: Zielony
Kolor Włosów: Brązowy
Sylwetka: Szczupła
Cechy Szczególne: Blizny pooparzeniowe na lewej ręce

Historia
Charakter:
Mieszanina spokoju, agresji, wybuchu energii. Chłopiec podchodzi do wszystkiego w życiu z dystansem, z obojętnością. Jest leniwy oraz często bardzo arogancki. Choć wydawać może się iż takie stany są normalne u takich dzieci to Kain potrafi często kogoś skrzywdzić aby udowodnić swoje racje. Jego podejście do zdarzeń codziennych jest neutralne, nie obchodzi go co ludzie o nim myślą. Bohater nie utrzymuje kontaktu praktycznie z nikim, nie ma przyjaciół ani rodziny więc stara sobie radzić sam. Choć wydawać może się, że dzieciak jest samolubny, on wie, że posiada w sobie garstkę miłości.
Wstęp do Historii:
Dziecko wewnętrznej wojny Kain - chłopiec jakich mało, nikt nie wie skąd dokładnie wziął się bohater. Nikt nie wie kim są jego rodzice. Brakuje informacji na ten temat. Jedyne co wiadomo to to, że chłopiec został porzucony na drodze w lesie przy Iwagakure (przy szyi miał zawieszoną tabliczkę z napisem Houjo - czyli jego nazwisko). Znalazł go niejaki Harshi - rybak, który natychmiast postanowił się nim zaopiekować gdy zauważył mocne poparzenia na ciele chłopca. Rybak wiedział, że Kain jest nadzwyczajny, mógł to stwierdzić nawet po zwykłym trzymaniu go w ramionach. Nakarmił więc dziecię po czym oddał w ręce Iwagakure, prosząc o ciepły dom oraz opiekę. Wiedział, że tak będzie najlepiej. Bohater uzyskał pomoc od nieznajomych z Iwy. Choć miał wtedy niecałe dwa lata dobrze potrafi sobie w śnie odwzorować tamte czasy, z perspektywny małego szkraba. Harshi - rybak, który uratował chłopca umarł gdy Kain miał pięć lat. Był dla niego jak ojciec, często go odwiedzał, bawił się z nim. Wioska zaczęła miewać problemy z Kainem jakiś czas po śmierci rybaka. Nikt nie mógł zastąpić bohaterowi Harshiego. Bohater przez dziesięć lat żył w Iwagakure. Choć był agresywny nie skrzywdził nikogo. Po prostu żył w milczeniu przez lata. Zero nauczycieli czy przyjaciół. Nikt nie chciał przywiązywać się do chłopca. Kain wiedział, że w końcu czeka go akademia shinobi. Stwierdzono, że tak będzie najlepiej jeśli chłopca tam poślą.
Historia:
Cele:
- "Odnaleźć siebie", czyli dowiedzieć się kim jest
- Stać się bardzo silnym



KARTA POSTACI

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Then the Lord said to Cain, “Where is your brother Abel?”
“I don’t know,” he replied. “Am I my brother’s keeper?”

Spoiler:

UBIÓR I WYGLĄD

Gęste, długie, nietypowe włosy, jedna część jest ciemno-brązowa, zaś druga połowa jest blond, z przodu zasłaniają połowę twarzy (grzywka), zaś z boku lekko odgarnięte za oczy z obydwu stron. Czarna koszula z kapturem i z długimi rękawami, które są podwinięte do łokci. Czarno-fioletowe spodnie z głębokimi kieszeniami, lewa nogawka podwinięta do kolana, zwykłe sandały oraz czarne rękawiczki z odsłoniętymi palcami.

Offline

#11 28-01-2015 19:08:10

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Kain


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#12 28-01-2015 19:11:48

Kain

http://i60.tinypic.com/2ylwmle.jpg

Zarejestrowany: 25-01-2015
Posty: 17
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Kain
Nazwisko: Houjo
Wiek: 10
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru (10 lat)
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: 0 Rh-

Wygląd
Wzrost: 1,60
Waga: 47kg
Kolor Oczu: Zielony
Kolor Włosów: Brązowy
Sylwetka: Szczupła
Cechy Szczególne: Blizny pooparzeniowe na lewej ręce

Historia
Charakter:
Mieszanina spokoju, agresji, wybuchu energii. Chłopiec podchodzi do wszystkiego w życiu z dystansem, z obojętnością. Jest leniwy oraz często bardzo arogancki. Choć wydawać może się iż takie stany są normalne u takich dzieci to Kain potrafi często kogoś skrzywdzić aby udowodnić swoje racje. Jego podejście do zdarzeń codziennych jest neutralne, nie obchodzi go co ludzie o nim myślą. Bohater nie utrzymuje kontaktu praktycznie z nikim, nie ma przyjaciół ani rodziny więc stara sobie radzić sam. Choć wydawać może się, że dzieciak jest samolubny, on wie, że posiada w sobie garstkę miłości.
Wstęp do Historii:
Dziecko wewnętrznej wojny Kain - chłopiec jakich mało, nikt nie wie skąd dokładnie wziął się bohater. Nikt nie wie kim są jego rodzice. Brakuje informacji na ten temat. Jedyne co wiadomo to to, że chłopiec został porzucony na drodze w lesie przy Iwagakure (przy szyi miał zawieszoną tabliczkę z napisem Houjo - czyli jego nazwisko). Znalazł go niejaki Harshi - rybak, który natychmiast postanowił się nim zaopiekować gdy zauważył mocne poparzenia na ciele chłopca. Rybak wiedział, że Kain jest nadzwyczajny, mógł to stwierdzić nawet po zwykłym trzymaniu go w ramionach. Nakarmił więc dziecię po czym oddał w ręce Iwagakure, prosząc o ciepły dom oraz opiekę. Wiedział, że tak będzie najlepiej. Bohater uzyskał pomoc od nieznajomych z Iwy. Choć miał wtedy niecałe dwa lata dobrze potrafi sobie w śnie odwzorować tamte czasy, z perspektywny małego szkraba. Harshi - rybak, który uratował chłopca umarł gdy Kain miał pięć lat. Był dla niego jak ojciec, często go odwiedzał, bawił się z nim. Wioska zaczęła miewać problemy z Kainem jakiś czas po śmierci rybaka. Nikt nie mógł zastąpić bohaterowi Harshiego. Bohater przez dziesięć lat żył w Iwagakure. Choć był agresywny nie sprawiał większych problemów wiosce. Po prostu żył w milczeniu przez lata. Zero nauczycieli czy przyjaciół. Nikt nie chciał przywiązywać się do chłopca. Kain wiedział, że w końcu czeka go akademia, tak akademia shinobi. Stwierdzono, że tak będzie najlepiej jeśli chłopca poślą do akademii shinobi.
Historia:
Cele:
- "Odnaleźć siebie", czyli dowiedzieć się kim jest
- Stać się bardzo silnym



KARTA POSTACI

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Then the Lord said to Cain, “Where is your brother Abel?”
“I don’t know,” he replied. “Am I my brother’s keeper?”

Spoiler:

UBIÓR I WYGLĄD

Gęste, długie, nietypowe włosy, jedna część jest ciemno-brązowa, zaś druga połowa jest blond, z przodu zasłaniają połowę twarzy (grzywka), zaś z boku lekko odgarnięte za oczy z obydwu stron. Czarna koszula z kapturem i z długimi rękawami, które są podwinięte do łokci. Czarno-fioletowe spodnie z głębokimi kieszeniami, lewa nogawka podwinięta do kolana, zwykłe sandały oraz czarne rękawiczki z odsłoniętymi palcami.

Offline

#13 28-01-2015 19:14:04

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

KP zaakceptowana


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#14 31-01-2015 12:18:14

Ensui

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 29-01-2015
Posty: 6
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Ensui
Nazwisko: Shi
Wiek: 10 lat
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru (10 lat)
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: A Rh+

Wygląd
Wzrost: 160 cm
Waga: 45 kg
Kolor Oczu: Brązowy
Kolor Włosów: Brązowy
Sylwetka: Szczupła.
Cechy Szczególne:  Dosyć długie włosy.

Historia
Charakter: Ensui jest dosyć aroganckim dzieckiem. Lubi dokuczać innym i też naśmiewać się z innych osób. Ma dosyć duże mniemanie o własnej osobie, warto zauważyć że lubi pyskować i nie znosi bycia drugim.  Uwielbia przebywać w miejskim tłoku, czuje się w takich miejscach świetnie.  Posiada ogromny wstręt do węży, nienawidzi ich a sam widok powoduje u niego panikę. Chłopiec lubi również czytać, od małego to czyni i dzięki temu posiada pewien zasób wiedzy na temat świata shinobi.
Wstęp do Historii: Urodził się w wiosce deszczu. W jednym z najsmutniejszych miejsc tego świata, mało kiedy widział dni słoneczne. Pomimo mrocznej aury dla osób od dawna mieszkających, ta wioska jest raczej ciepła.  Żył w rodzinie dosyć średnio zamożnej, jego matka pracowała w jednej z jadłodajni a  ojciec był ninją owej wioski. W jego domu nigdy nie rozmawiano na tematy polityczne i kto rządzi wioską. Jedynie wiadome mu było, że kiedyś w miejscu jego narodzin była potężna organizacja, która łapała jakieś bestie. Rodzice spodziewali się, że niedługo będą musieli wysłać syna do akademii shinobi. Tak też zrobili gdy wszedł w 10 rok życia.
Historia:
Cele:
-Stać się przywódcą wioski.
-Zagłębiać tajemnice świata shinobi.


Kp

Spoiler:

Ubiór: Chłopak przeważnie nosi szary podkoszulek oraz czarne spodenki. Włosy zazwyczaj są spięte w kucyk zarzucony do tyłu, jeśli dobrze się przyjrzeć na szyi znajduje się naszyjnik podarowany przez ojca i matkę. Do tego całego ubioru są oczywiście dopasowane i wygodne czarne buty.

Offline

#15 31-01-2015 12:35:19

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Ensui


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#16 31-01-2015 16:41:53

Ensui

http://i57.tinypic.com/29os60p.jpg

Zarejestrowany: 29-01-2015
Posty: 6
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci


Kp

Spoiler:

Ubiór: Chłopak przeważnie nosi szary podkoszulek oraz czarne spodenki. Włosy zazwyczaj są spięte w kucyk zarzucony do tyłu, jeśli dobrze się przyjrzeć na szyi znajduje się naszyjnik podarowany przez ojca i matkę. Do tego całego ubioru są oczywiście dopasowane i wygodne czarne buty.

Offline

#17 31-01-2015 17:05:15

 MG Krajan

Mistrz Gry

507347
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 1274
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Zaakceptowano


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#18 03-02-2015 14:40:11

Arui

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 03-02-2015
Posty: 612
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Arui
Nazwisko:Oda (Kaguya)
Wiek: 11
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: AB Rh+

Wygląd
Wzrost: 151cm
Waga: 50kg
Kolor Oczu: Niebieskie
Kolor Włosów: Białe
Sylwetka: Szczupły
Cechy Szczególne: Włosy do kości ogonowej, typowy przedziałek klanu Kaguya

Historia
Charakter: Z reguły spokojny, trudny do zdenerwowania, lubi łapać za słówka.
Wstęp do Historii: Gdy podczas rzezi w Kirigakure wszyscy myśleli, że ostatnim żywym członkiem klanu był Kimimaro mylili się, gdyż mieszkanka wioski nosiła dziecko jednego z najeźdźców z którym miała ukryty romans.
Historia: Arui jest dzieckiem potomka klanu Kaguya, który nie wiedział o swoim pochodzeniu, a jego kekkei genkai nigdy nie zostało aktywowane. Od urodzenia przyjął on nazwisko swojej matki czyli Oda. Żyją oni wspólnie w Konohagakure, gdzie Kami(ojciec) znalazł miłość swojego życia i matkę Aruiego, Aye. Żywią się z produkcji kunai oraz shurikenów, dlatego też Arui od najmłodszych lat uczył się nimi posługiwać. Spokojne życie skończyło się gdy ojciec dostał wiadomość od swojej umierającej matki, a babci mojego bohatera która wyjawiła jego prawdziwe pochodzenie. Arui nic z tego nie rozumiał, gdyż jego klan był już dawno zapomniany, ale Kami jako, że pochodził z Kirigakure słyszał o szalenie brutalnych ninja. Powiedział on więc synowi, że to nic takiego, lecz młodzieńcza ciekawość doprowadziła go do informacji o klanie z dziwnymi zdolnościami. Nie udało mu się dowiedzieć niczego więcej, a po kilku tygodniach od wiadomości prawie całkowicie o tym zapomniał, gdyż w jego myśli była Akademia Ninja i to by zostać ninja. Starał się on do niej przygotować jak najlepiej z czym pomagał mu jego ojciec starając się go uczyć najprostszych technik i posługiwania się kunai. Słowo Kaguya jednak nadal tkwiło mu gdzieś głęboko w głowie mimo, że nawet tego nie zauważał.
Cele:
-Zostanie Kage(młodzieńcze marzenia)
-Poznanie historii swojego klanu i być może jego odbudowa


Karta Postaci
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


Ubiór:
Zwykłe długie czarne spodnie, biała bluzka, często narzucone białe kimono. Na szyi wisi zawiązana opaska ninja ze znakiem kraju ognia. Przy pasie przypięte tanto.

Offline

#19 03-02-2015 15:04:01

MG Noel

Mistrz Gry

52740013
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 730
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Arui


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#20 03-02-2015 16:45:41

Arui

http://i60.tinypic.com/zx0d9i.jpg

Zarejestrowany: 03-02-2015
Posty: 612
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Arui
Nazwisko:Oda (Kaguya)
Wiek: 11
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru(11 Lat)
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: AB Rh+

Wygląd
Wzrost: 151cm
Waga: 50kg
Kolor Oczu: Filoetowe
Kolor Włosów: Białe
Sylwetka: Szczupły
Cechy Szczególne: Włosy do kości ogonowej, typowy przedziałek klanu Kaguya

Historia
Charakter: Z reguły spokojny, trudny do zdenerwowania, lubi łapać za słówka.
Wstęp do Historii: Gdy podczas rzezi w Kirigakure wszyscy myśleli, że ostatnim żywym członkiem klanu był Kimimaro mylili się, gdyż mieszkanka wioski nosiła dziecko jednego z najeźdźców z którym miała ukryty romans.
Historia: Arui jest dzieckiem potomka klanu Kaguya, który nie wiedział o swoim pochodzeniu, a jego kekkei genkai nigdy nie zostało aktywowane. Od urodzenia przyjął on nazwisko swojej matki czyli Oda. Żyją oni wspólnie w Konohagakure, gdzie Kami(ojciec) znalazł miłość swojego życia i matkę Aruiego, Aye. Żywią się z produkcji kunai oraz shurikenów, dlatego też Arui od najmłodszych lat uczył się nimi posługiwać. Spokojne życie skończyło się gdy ojciec dostał wiadomość od swojej umierającej matki, a babci mojego bohatera która wyjawiła jego prawdziwe pochodzenie. Arui nic z tego nie rozumiał, gdyż jego klan był już dawno zapomniany, ale Kami jako, że pochodził z Kirigakure słyszał o szalenie brutalnych ninja. Powiedział on więc synowi, że to nic takiego, lecz młodzieńcza ciekawość doprowadziła go do informacji o klanie z dziwnymi zdolnościami. Nie udało mu się dowiedzieć niczego więcej, a po kilku tygodniach od wiadomości prawie całkowicie o tym zapomniał, gdyż w jego myśli była Akademia Ninja i to by zostać ninja. Starał się on do niej przygotować jak najlepiej z czym pomagał mu jego ojciec starając się go uczyć najprostszych technik i posługiwania się kunai. Słowo Kaguya jednak nadal tkwiło mu gdzieś głęboko w głowie mimo, że nawet tego nie zauważał.
Cele:
-Zostanie Kage(młodzieńcze marzenia)
-Poznanie historii swojego klanu i być może jego odbudowa


Karta Postaci
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


Ubiór:
Zwykłe długie czarne spodnie, biała bluzka, często narzucone białe kimono. Na szyi wisi zawiązana opaska ninja ze znakiem kraju ognia. Przy pasie przypięte tanto.

Offline

#21 03-02-2015 16:52:07

MG Noel

Mistrz Gry

52740013
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 730
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Zaakceptowano


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#22 03-02-2015 23:38:47

Hokou

Zbanowany

Zarejestrowany: 02-02-2015
Posty: 3
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Hokou 
Nazwisko: Nieznane
Wiek: 15
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru (15 lat)
Płeć: Męska
Grupa Krwi: A Rh+

Wygląd
Wzrost: 188
Waga: 82
Kolor Oczu: Czarne
Kolor Włosów: Czarne
Sylwetka: Muskularna
Cechy Szczególne: Znamię w kształcie znaku ognia zamieszczona na prawym policzku.
   
Hokou na co dzień chodzi ubrany w czarny płaszcz. Na jego ciele, a dokładnie na twarzy została usytuowana znamię nieznanego pochodzenia, która głosi słowo "ogień".  Twarz zakrywa maska, ze względu na niechęć ukazywania siebie innym.  Jego oczy są koloru czarnego. Jeśli popatrzy sie mu w ich głąb, wygląda to jakby nie miały dna. Podobnie jak oczy, jego włosy noszą barwę kruczoczarną. Nosi on długa, grubą kitkę, która opada swobodnie na płaszcz. Włosy spadają również po bokach maski. Na jego plecach znajduje się miecz, który po wyciągnięciu z pochwy ma wykuty na ostrzu ładny ognisty ornament. Ma on 188 cm wzrostu i waży 82kg, z czego większość tej masy to  mięśnie.

Historia
Charakter:
Na pierwszy rzut oka, Hokou wygląda na odosobnioną osobę. Jego ulubionym miejscem jest kąt budynku lub miejsca, w których nie ma dość dużej ilości ludzi. Hokou zawsze obserwuje swoje otoczenie i rozmyśla na temat tego co widzi, jednak nie przeszkadza mu to w robieniu innych rzeczy. Pozwala mu na to podzielność uwagi. Hokou lubi obmyślać taktykę, zanim zacznie robić cokolwiek, ponieważ chce być przygotowany chociaż na jedno rozwiązanie celu.
Jeśli chodzi o podejście do ludzi, można by powiedzieć ze unika kontaktu ze względu na jego przeszłość. Pomimo tego, szybciej zawiązuje kontakty z kobietami, ludźmi o podobnych poglądach lub osób używających ognia.

Wstęp do Historii:
Hokou nie pamięta nic z okresu szczęśliwego dzieciństwa. Jego najdalsza pamięć sięga czasu, w którym przykuty był do łózka, na którym ludzie prowadzili eksperymenty. Z tego co domyślał się, został porwany ze względu na nieznane mu właściwości.
Podczas owych procesów stracił pamięć. W jego głowie panowała tylko przemoc i szpikowanie dziwnymi substancjami. Jako dziecko nie miał żadnej siły aby się przeciwstawić i jedyne co mu pozostało to czekać na śmierć lub ratunek.
Dni mijały, każdy identyczny. Nie dało się ich zliczyć. Jednak pewnego dnia obóz naukowców został odnaleziony przez władze kraju wiatru. Ninja wchodząc na teren wybijali naukowców, którzy stawiali opór przed przejęciem obozu. W końcowym wyniku naukowcy zostali zgładzeni, jedynie jednostki zostały wyłapane. Nie było z nich pożytku, ponieważ umarli zanim cokolwiek z siebie wykrztusił.
Ze wszystkich zebranych tam dzieci, obiektów badań, przetrwał tylko on.
Możliwie był tam najkrócej ze wszystkich, a jego ciało nie zostało jeszcze do końca zniszczone, jednak o samodzielnych wędrówkach czy nawet biegu Hokou mógł wtedy  zapomnieć .
Kiedy ninja znaleźli go przykutego do łóżka, musieli podjąć decyzję:" Dobić czy zabrać ze sobą". Jednak sumienie skłoniło ich do pomocy.
Po powrocie oddziału do Suny, Hokou trafił do szpitala, gdzie miał pozostać przez pewien okres życia.
Z zapisków badaczy, które oddział odzyskał z obozu, dało odczytać się jedynie Imiona osób  i wiek. Akta, które leżały na stole obok niego miał zapisek: Hokou, 9 lat.  
Hokou nie wiedział skąd pochodzi. Nurtowało go to, tak samo jak jego rodzina.
Jedyne co mógł na sobie odnaleźć, to znamię w kształcie znaku ognia, co miało powiązanie z jego natura chakry, która została zbadana w szpitalu.
Jego leczenie w szpitalu przebiegało łagodnie lecz długo. Podawane mu były odtrutki sporządzone na podstawie akt. Dodatkowym czynnikiem były ćwiczenia ciała, z czego wywodzi się jego muskularna budowa ciała.
Kiedy leczenie dobiegło końca, postanowił poszukać informacji na swój temat. Pytał obecnych przy jego odbiciu ludzi, jednak nie dostawał odpowiedzi. Postanowił wyruszyć w świat, aby móc się przekonać o swoich korzeniach. Miał on wtedy 15 lat. Pierwszym miejscem, do którego zajrzał był obóz, w którym był przetrzymywany.
Wchodząc do niego obawiał sie nowych twarzy eksperymentu, jednak miejsce to pozostało takie jak po jego ujściu. Hokou zaczął przeszukiwać dokładnie miejsce. W jego głowie pojawiały się obrazy z tamtego czasu. Kiedy miał już wychodzić zauważył podejrzane miejsce na ziemi. Było to ukryte wejście do magazynu. Pomimo dużej ilości pajęczyn i zapachu rozkładających sie medykamentów wchodząc wgłąb ujrzał półkę , na której leżały przedmioty, a głównie broń. W oczy rzuciła mu się katana, która po wyciągnięciu z pochwy miała usytuowane na ostrzu ornamenty w kształcie płomieni. Kiedy przyglądał się jej, usłyszał tupanie zbliżające się ku niemu. Chwycił miecz, zarzucając pochwę na plecy i schował się za ścianką. Do stojącej tam owej półki podszedł osobnik ubrany jak ci za dawnych czasów.
Szukał pozostałości i zapisek po swoich poprzednikach. Hokou nie opamiętując się dźgnął go kataną prosto w czaszkę, gdzie efekt był oczywisty,po czym  wybiegł z piwnicy. Jak najszybciej udał się do Suny, gdzie zdał raport z tego co widział. Nie wspomniał, iż zabrał miecz. Hokou rozmyślając o sposobach na odnalezienie rodziny uznał, że jeśli będzie tak słaby, prędzej umrze, niż cokolwiek znajdzie. Nastąpił dla niego czas na naukę, dlatego wstąpił do akademii.

Cele: Odnalezienie korzeni, rośnięcie w siłę, założenie rodziny.

Offline

#23 04-02-2015 00:49:13

MG Noel

Mistrz Gry

52740013
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 730
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Hokou


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline

#24 04-02-2015 08:17:10

Hokou

Zbanowany

Zarejestrowany: 02-02-2015
Posty: 3
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

Dane Personalne
Imię: Hokou 
Nazwisko: Nieznane
Wiek: 15
Data Rozpoczęcia: 3 Heisei, Haru (15 lat)
Płeć: Męska
Grupa Krwi: A Rh+

Wygląd
Wzrost: 188
Waga: 82
Kolor Oczu: Czarne
Kolor Włosów: Czarne
Sylwetka: Muskularna
Cechy Szczególne: Znamię w kształcie znaku ognia zamieszczona na prawym policzku.
   
Hokou na co dzień chodzi ubrany w czarny płaszcz. Na jego ciele, a dokładnie na twarzy została usytuowana znamię nieznanego pochodzenia, która głosi słowo "ogień".  Twarz zakrywa maska, ze względu na niechęć ukazywania siebie innym.  Jego oczy są koloru czarnego. Jeśli popatrzy sie mu w ich głąb, wygląda to jakby nie miały dna. Podobnie jak oczy, jego włosy noszą barwę kruczoczarną. Nosi on długa, grubą kitkę, która opada swobodnie na płaszcz. Włosy spadają również po bokach maski. Na jego plecach znajduje się miecz, który po wyciągnięciu z pochwy ma wykuty na ostrzu ładny ognisty ornament. Ma on 188 cm wzrostu i waży 82kg, z czego większość tej masy to  mięśnie.

Historia
Charakter:
Na pierwszy rzut oka, Hokou wygląda na odosobnioną osobę. Jego ulubionym miejscem jest kąt budynku lub miejsca, w których nie ma dość dużej ilości ludzi. Hokou zawsze obserwuje swoje otoczenie i rozmyśla na temat tego co widzi, jednak nie przeszkadza mu to w robieniu innych rzeczy. Pozwala mu na to podzielność uwagi. Hokou lubi obmyślać taktykę, zanim zacznie robić cokolwiek, ponieważ chce być przygotowany chociaż na jedno rozwiązanie celu.
Jeśli chodzi o podejście do ludzi, można by powiedzieć ze unika kontaktu ze względu na jego przeszłość. Pomimo tego, szybciej zawiązuje kontakty z kobietami, ludźmi o podobnych poglądach lub osób używających ognia.

Wstęp do Historii:
Hokou nie pamięta nic z okresu szczęśliwego dzieciństwa. Jego najdalsza pamięć sięga czasu, w którym przykuty był do łózka, na którym ludzie prowadzili eksperymenty. Z tego co domyślał się, został porwany ze względu na nieznane mu właściwości.
Podczas owych procesów stracił pamięć. W jego głowie panowała tylko przemoc i szpikowanie dziwnymi substancjami. Jako dziecko nie miał żadnej siły aby się przeciwstawić i jedyne co mu pozostało to czekać na śmierć lub ratunek.
Dni mijały, każdy identyczny. Nie dało się ich zliczyć. Jednak pewnego dnia obóz naukowców został odnaleziony przez władze kraju wiatru. Ninja wchodząc na teren wybijali naukowców, którzy stawiali opór przed przejęciem obozu. W końcowym wyniku naukowcy zostali zgładzeni, jedynie jednostki zostały wyłapane. Nie było z nich pożytku, ponieważ umarli zanim cokolwiek z siebie wykrztusił.
Ze wszystkich zebranych tam dzieci, obiektów badań, przetrwał tylko on.
Możliwie był tam najkrócej ze wszystkich, a jego ciało nie zostało jeszcze do końca zniszczone, jednak o samodzielnych wędrówkach czy nawet biegu Hokou mógł wtedy  zapomnieć .
Kiedy ninja znaleźli go przykutego do łóżka, musieli podjąć decyzję:" Dobić czy zabrać ze sobą". Jednak sumienie skłoniło ich do pomocy.
Po powrocie oddziału do Suny, Hokou trafił do szpitala, gdzie miał pozostać przez pewien okres życia.
Z zapisków badaczy, które oddział odzyskał z obozu, dało odczytać się jedynie Imiona osób  i wiek. Akta, które leżały na stole obok niego miał zapisek: Hokou, 9 lat.  
Hokou nie wiedział skąd pochodzi. Nurtowało go to, tak samo jak jego rodzina.
Jedyne co mógł na sobie odnaleźć, to znamię w kształcie znaku ognia, co miało powiązanie z jego natura chakry, która została zbadana w szpitalu.
Jego leczenie w szpitalu przebiegało łagodnie lecz długo. Podawane mu były odtrutki sporządzone na podstawie akt. Dodatkowym czynnikiem były ćwiczenia ciała, z czego wywodzi się jego muskularna budowa ciała.
Kiedy leczenie dobiegło końca, postanowił poszukać informacji na swój temat. Pytał obecnych przy jego odbiciu ludzi, jednak nie dostawał odpowiedzi. Postanowił wyruszyć w świat, aby móc się przekonać o swoich korzeniach. Miał on wtedy 15 lat. Pierwszym miejscem, do którego zajrzał był obóz, w którym był przetrzymywany.
Wchodząc do niego obawiał się nowych twarzy eksperymentu, jednak miejsce to pozostało takie jak po jego ujściu. Hokou zaczął przeszukiwać dokładnie miejsce. W jego głowie pojawiały się obrazy z tamtego czasu. Kiedy miał już wychodzić zauważył podejrzane miejsce na ziemi. Było to ukryte wejście do magazynu. Pomimo dużej ilości pajęczyn i zapachu rozkładających się medykamentów wchodząc wgłąb ujrzał półkę , na której leżały przedmioty, a głównie broń. W oczy rzuciła mu się katana, która po wyciągnięciu z pochwy miała usytuowane na ostrzu ornamenty w kształcie płomieni. Kiedy przyglądał się jej, usłyszał tupanie zbliżające się ku niemu. Chwycił miecz, zarzucając pochwę na plecy i schował się za ścianką. Do stojącej tam owej półki podszedł osobnik ubrany jak ci za dawnych czasów.
Szukał pozostałości i zapisek po swoich poprzednikach. Hokou nie opamiętując się dźgnął go kataną prosto w czaszkę, gdzie efekt był oczywisty,po czym  wybiegł z piwnicy. Jak najszybciej udał się do Suny, gdzie zdał raport z tego co widział. Nie wspomniał, iż zabrał miecz. Hokou rozmyślając o sposobach na odnalezienie rodziny uznał, że jeśli będzie tak słaby, prędzej umrze, niż cokolwiek znajdzie. Nastąpił dla niego czas na naukę, dlatego wstąpił do akademii.

Cele: Odnalezienie korzeni, rośnięcie w siłę, założenie rodziny.

Offline

#25 04-02-2015 11:34:42

 MG Shinari

Mistrz Gry

2672349
Zarejestrowany: 06-02-2013
Posty: 817
Punktów :   

Re: Zgłoszenia nowych Kart Postaci

OK


http://i59.tinypic.com/2iik3dh.png

Offline


Kopiowanie wszelkich treści i projektów z forum jest zabronione i niezgodne z prawem.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi