Ogłoszenie

Zmiany News Techniczny #6 oraz News #3
Dawki za sparingi - JUŻ SĄ!
ZAJĘCIA DODATKOWE
Tygodnik RoS #3 już do przeczytania!
Sklepy surwiwalowe we wszystkich wioskach! - (Link do przykładowego sklepu w Konosze)
Data Globalna:
4 Heisei, Natsu

Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

Sugakusha
07-02-2018 11:55:53

Dane Personalne
Imię: Sugakusha "Suga" 数学者
Nazwisko: Hironaka 広中
Wiek: 17 lat
Data Rozpoczęcia: 4 Heisei, Aki (17)
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: AB Rh+

Wygląd
Wzrost: 176 cm
Waga:  62 kg
Kolor Oczu: Zielone
Kolor Włosów: Ciemny brąz
Sylwetka: Wychudzona
Cechy Szczególne: Wyraźne cienie pod oczami, zawsze delikatnie niezadbany.

Historia
Charakter: Nie lubi się przemęczać, przynajmniej fizycznie. Uwielbia za to rozrywki i wyzwania umysłowe, za takie uważa między innymi techniki shinobi. Zdaje się być ciągle ponury i niewyspany, czasami nadużywa sarkazmu. Geniusz matematyczny.
Wstęp do Historii: Urodził się w średnio bogatej rodzinie, nie w żadnym idiotycznym klanie. Jego rodzina była normalna... prawie. Otóż wszyscy, od kilku pokoleń, wykazywali obsesyjną miłość do wszystkich dziedzin matematyki. I wszystko byłoby pięknie i fajnie, gdyby nie to, że byli rodziną shinobi. Specjalistami od technik pieczętujących, mówiąc konkretnie. W momencie kiedy odkryto w Sudze prawdziwy geniusz matematyczny, postanowiono za niego - zostanie dumnym kontynuatorem dzieła swojego rodu. Choć nie miał nic przeciwko treningowi umysłowemu, wizja wyczerpujących fizycznie sparingów i misji jakoś odstraszała go od tego pomysłu. Próbował w jakiś sposób się od tego wymigać, jednak nadaremnie. Na własną zgubę, zażądał badania zdolności używania chakry w najbliższym szpitalu. Gdy jego rodzice zobaczyli wyniki, już nic nie mogło ich powstrzymać przed wysłaniem go do Akademii. Cóż, będzie się musiał z tym pogodzić.
Historia:
Cele:
+ Rozwijać się w dziedzinie matematyki i technik pieczętujących, coby sprostać oczekiwaniom rodziny (i własnym też)
+ Przeżyć bycie shinobi
+ Zbytnio się nie przemęczać fizycznie
+ Pokazać wszystkim, że można zostać silnym shinobi nie przemęczając się fizycznie (ALE ważniejszy punkt poprzedni)


Zak
30-12-2017 00:43:47

Dane Personalne
Imię: Zak
Nazwisko: Hyuuga
Wiek: 50 lat
Data Rozpoczęcia: 4 Heisei, Haru (50 lat)
Płeć: Mężczyzna
Grupa Krwi: 0 Rh-

Wygląd
Wzrost: 180cm
Waga: 70kg
Kolor Oczu: Białe
Kolor Włosów: Czarne (siwiejące)
Sylwetka: Przeciętna
Cechy Szczególne: Liczne blizny po cięciach bronią na całej powierzchni ciała, mocno podkrążone oczy

Historia
Charakter: Zak jest spokojnym mężczyzną, który nie przejmuje się niczym ani nikim dookoła. Wydaje się posiadać bogaty bagaż doświadczeń i wiedzieć znacznie więcej niż ukazuje otoczeniu.
Większość dnia spędza na przechadzkach po lasach okalających Konohagakure lub na samotnych partiach Shōgi na jakimś spokojnym wzgórzu. Ludzi zakłócających jego spokój zazwyczaj szybko zbywa, nie dzieląc się z nimi żadnymi informacjami ani w niczym im nie pomagając. Zak gardzi słabością, naiwnością i zbytnią dobrocią, którą zresztą też uważa za słabość.
Wstęp do Historii: Nikt do końca nie wie kim jest Zak, skąd się wziął, ani czy to w ogóle jest jego prawdziwe imię. Mężczyzna pojawił się pewnego dnia w okolicach wioski w podróżnym płaszczu, opasce Konohy przewiązanej na ramieniu oraz czarnej masce zakrywającej całą jego twarz. Od razu udał się do Hokage, gdzie spędził dobre kilka godzin. Nikt nie wie jak potoczyła się rozmowa, lecz Zak od momentu wyjścia z jego gabinetu zamieszkał w niewielkim domku nieopodal murów Konohy i wiódł żywot pustelnika. Raz na jakiś czas pojawiał się w wiosce, jednak nie robił niczego konkretnego. Wydawał się jedynie obserwować otoczenie, a po jakimś czasie wracał w milczeniu do domu.
Historia:
Cele: [nieznane]


MG Yuno
16-12-2017 21:29:39

Brakuje dwóch punktów w statystykach. Po uzgodnieniu na PW gdzie je dopisać: Akceptuję.

Aliarin
16-12-2017 21:08:34

Dane Personalne
Imię:  Aliarin
Nazwisko:  nieznane
Wiek:  16
Data Rozpoczęcia: 4 Heisei, Haru
Płeć:  kobieta
Grupa Krwi:  0-

Wygląd
Wzrost:  165
Waga:  50 kg
Kolor Oczu:  czerwone
Kolor Włosów:  białe
Sylwetka:  szczupła
Cechy Szczególne:  trupio-blada karnacja

Historia
Charakter: Aliarin nazywana też Rin mało mówi o sobie, woli słuchać, jest też bardzo ciekawska. Wierzy, że większa wiedza o przeciwniku ułatwia zniszczenie go. Ma dobrą intuicję i z łatwością „czyta” ludzi. Ze względu na swoje dotychczasowe życie bez problemu potrafi „wyłączyć” emocje i uczucia. Bywa zimna i obojętna, a pojęcie „sumienia” jest dla niej obce.
Wstęp do Historii: Jako mała dziewczynka Rin została zabrana od swojej rodziny przez nieznajomego mężczyznę. Jak się później okazało był on  jednym z zabójców do wynajęcia. Od najmłodszych lat uczył ją zabijać, po cichu, spokojnie,  w ukryciu, bez emocji i niepotrzebnych sentymentów. Gdy miała 7 lat dostała pierwsze zadanie od swojego Mistrza „zabić wpływowego kupca”, kiwnęła głową i nie pytała o nic wyruszyła. Wiedziała, że pierwsze zabójstwo zapamięta do końca życia. Kilka dni wędrówki do siedziby kupca spędziła na rozmyślaniu jak go zabić. Zatrutą igłą, herbatą, ostrzem, jeśli trucizną to jaką? Może klasycznie: strychnina, łatwa do otrzymania, coś na szybko. A może jednak nie trucizną? Zwykłą kataną, wakizashi, sztyletem, sznurem? Tyle opcji a tylko jedną można wybrać. Decyzję podjęła dopiero na miejscu, gdy zobaczyła jak mieszka jej cel. Kilku strażników, to nie problem, zapamiętała kiedy się zmieniają i w jaki sposób robią obchód. Problemem była żona. Nie chciała bowiem jej też zabijać – w końcu nie takie polecenie dostała. Więc czekała na odpowiedni moment obserwując dom celu. Pewnej nocy kiedy żony nie było w domu, udała się do świątyni, a przynajmniej tak powiedziała mężowi, udała się do komnat celu, przemykała jak duch obok niczego nie spodziewających się strażników i służby zmierzającej na upragniony spoczynek. Weszła niczym nie zdradzając swojej obecności.  Niespodziewanie ujrzała pobłyskiwanie na biurku, podeszła bliżej i od razu wiedziała „to Cię zabije”, spojrzała na ofiarę. Podniosła piękny zdobiony szlachetnymi kamieniami sztylet. Podeszła do śpiącego kupca, delikatnie zasłoniła mu usta dłonią i wbiła cenne znalezisko prosto w jego tętnicę szyjną wspólną, cały czas patrząc mu prosto w oczy. Krew trysnęła po całym pomieszczeniu, młoda zabójczyni dalej przyciskała dłoń do ust przyszłego nieboszczyka by upewnić się, że nie wezwie pomocy, chociaż i tak na niewiele by się to zdało. Tak naprawdę chciała upajać się swoim pierwszym wykonanym zadaniem, pierwszym z wielu samodzielnym zabójstw. Gdy upewniła się, że kupiec nie żyje niezauważalnie wydostała się z jego rezydencji. Została jeszcze kilka dni w okolicy by zobaczyć reakcje mieszkańców i władzy na to co zrobiła. Niewiele osób rozpaczało, dość szybko zjawili się również shinobi wybrani do rozwiązania tej sprawy jednak nie było żadnych śladów oprócz narzędzia zbrodni i krwi w całym pomieszczeniu więc na nic się zdali. Sprawa została umorzona. Droga do ustalonego miejsca spotkania z Nauczycielem przebiegła jej spokojnie, a nawet przyjemnie. Gdy wróciła i zdała raport z wykonania zlecenia Mistrz upewnił się, że podjął słuszną decyzję przygotowując ją na dziedziczką jego wiedzy i „stanowiska”. Mężczyzna nauczył ją wszystkiego co umiał. Tak o zabijaniu jak i tworzeniu trucizn. Nie miała najmniejszych problemów z wykonywaniem misji powierzonych przez Nauczyciela, było to dla niej coś normalnego. Rodzaj pracy, zadania a może nawet rozrywki. Ciekawość pchała ją w świat mordu i krwi coraz bardziej i bardziej. Po kilku latach takiego życia napotkała na potężnych przeciwników, grupę zabójców którzy postanowili połączyć siły by pozbyć się jej Opiekuna, po prostu się go bali, znał on bowiem sposób na długie życie w pełni sił. Zorganizowali więc pułapkę, wiedzieli że w uczciwej walce większość z nich, jeśli nie wszyscy zginą. Oprawcom udało się zabić Mistrza Rin, choć wielu z nich zapłaciło za to najwyższą cenę, dziewczynę natomiast z wieloma ranami pozostawili na śmierć. Poprzysięgła zemstę za tę zniewagę, wiedziała że nie może tak umrzeć… Ostatkiem sił dotarła do wioski - Kirigakure. W trakcie kilkudniowego pobytu w szpitalu dowiedziała się, że trafiła do wioski shinobi, postanowiła więc w niej zostać by uczyć się wszystkiego i dopełnić przeznaczenia.
Historia:  -
Cele:  (Z tych łatwiejszych to: dowiedzieć się kim jest i się zemścić.)
Zobaczyć koniec, przeżyć świat. W międzyczasie robić to co kocha – zabijać (i na tym zarabiać, oczywiście).

MG Yuno
12-12-2017 22:27:12

Hisoka i Mephisto do poprawy statystyki. Obaj zapomnieliscie o dodatkowych punktach za wiek. + 30 do rozdania w siłę, szybkość, wytrzymałość. Możecie mi napisać na PW.
Oprócz tego musicie napisać wstęp do Historii postaci oraz charakter